Ciąg dalszy moich bojów z FDD3000

. Usmażony TC2048 znowu żywy

, wymiana pamięci graficznej pomogła. Wreszcie opanowałem sztukę podpinania napędów 3,5" i 5,25" do FDD3000, dopiero dzisiaj doszedłem do tego że nie wystarczy podłączyć stacje przestawioną na DS0, ale musi mieć ona tzw "drabinkę" rezystorów, niestety żadna moja stacja nie miała miejsca na taką drabinkę (jak to mają stacje 3" oryginalnie zamontowane w FDD3000), okazało się, że rozwiązaniem jest zrobienie "przeplotu" kilku żył na taśmie sygnałowej, jak to jest zrobione w standardowych taśmach FDD w pececie, po tym zabiegu stacje zaczęły odczytywać dyskietki, ale ciągle nie mam komunikacji pomiedzy FDD3000 a komputerem

, stąd moje kolejne pytanie czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć gdzie leży problem i jak temu zaradzić. Poniżej to co udało mi się ustalić:
- z komputerem jest wszystko OK, interface podłączałem do TC2048 i ZXS+ i efekt był identyczny, kompy te bez zarzutu współpracują z innym osprzętem
- interface stacji miał sponiewierane złącze krawędziowe (które prawdopodobnie przyczyniło się wcześniej do uwalenia pamięci w TC2048 :/), wymieniłem je na nowe, po podłączeniu interface'u do kompa, komputer inaczej reaguje na komendy związane z obsługą stacji czyli z '*' tzn po wpisaniu np 'cat *' ekran robi się cały biały, przed podpięciem interfacu wpisanie "cat *" skutkuje otoczeniem gwiazdki mrugającym znakiem zapytania, podobnie sprawa się ma przy innych komendach np load/save/format
- w stacji po resecie/włączeniu napęd przez około 14 sekund ładuje coś z dyskietki (na "ucho" odczyt jest ok, tzn głowica ładnie sobie stuka, nic nie tnie, nie żęzi itp) , po czym dioda na stacji gaśnie
- po takim załadowaniu (TOSu ?) komputer po włączeniu, lub po zresetowaniu resetem z interfacu "wisi" przez około 12 sekund, tzn nie działa żaden klawisz, na ekranie jedynie standardowy napis startowy "c 1982 sinclair....", po tych 12 sekundach klawiatura zaczyna działać
- taki stan zawieszenia komputera można przerwać wciśnięciem resetu na FDD3000, klawiatura momentalnie zaczyna działać, stacja ponownie wgrywa coś z dyskietki po czym zresetowanie kompa skutkuje kolejnym jego "zwieszeniem" na ok 12 sekund
Sorry ze takie to rozwlekłe :/, ale nie mam pojęcia które z tych objawów może nakierować na zdiagnozowanie problemu, więc opisuje wszystko co zauważyłem

.