A to co? Spectrum Next.

[ZX Freeq]

To mi przypomina działania pewnej partii politycznej. Praw..... tzn. Next już prawie jest! Co raz bliżej! Zespół pracuje intensywnie i następnym razem będziemy mieli dobre wieści!

Od ostatniego updatu minęło juz chyba sporo czasu? Prawdę mówiąc, straciłem zainteresowanie tym projektem, a właściwie obudową.
Bardzo słabo to wygląda. A ludzka natura jest taka, że po tak długim czasie oczekiwania - jeśli w ogóle Next pudełkowy wyjdzie - ludzie będą się czepiać wszystkich najdrobniejszych niedoróbek. I cały czar pryska.....

[ZX Freeq]

... ale kto by się tym przejmował - produkcja seryjna klawiatury&obudowy dostała zielone światło

Czytam właśnie stronę Nexta na FB i wychodzi, że update sprzed miesiąca nie był zbyt precyzyjny.
I seryjna produkcja równie dobrze może ruszyć za pół roku.
Nie chcę tutaj cytować wypowiedzi, ale jak dla mnie niezły wałek z tym updatem.

[macko76]

To mi przypomina działania pewnej partii politycznej. Praw.

Raczej lewej "my wam wytłumaczymy a wasze dzieci nadal będą na to czekać" czyli next będzie za 100 lat
Mam czas i tak jak pisali przedmówcy zależy mi tylko na obudowie bo ostatnio bardziej siedzę w atari 16/32 bit.

[Dalthon]

...i wychodzi, że update sprzed miesiąca nie był zbyt precyzyjny.

Cały projekt taki jest - ze strony logistycznej to totalna porażka i amatorka Widać że tworzą to osoby zajmujące się elektroniką jako taką a pozostałe aspekty leżą i kwiczą...

Pieniądze i tak wydane, to już się nie ekscytuję Trzeba było w Just128 zainwestować... no ale mnie właśnie ta obudowa/klawiatura skusiła...

[trojacek]

Cały projekt taki jest - ze strony logistycznej to totalna porażka i amatorka Widać że tworzą to osoby zajmujące się elektroniką jako taką a pozostałe aspekty leżą i kwiczą...

Taki urok crowdfundingu. Zachęca ludzi mających niewielkie pojęcie o biznesie do brnięcia w zbyt duże dla nich projekty.
Gdyby to mieli sfinansować od A do Z z własnych pieniędzy, natura (biznesu) odsiałaby jednostki słabe, a do kupienia byłyby tylko projekty prowadzone zgodnie ze sztuką.
To oczywiście teoria, ale patrząc na liczbę nieudanych co-fundowanych projektów, praktyka nie jest od niej zbyt odległa.

[KWF]

Publiczne zbiórki pieniędzy (crowdfounding) zastąpił finasowanie inowacyjności z pieniędzy publicznych. Takie rządowe finansowanie było na początku lat 80-tych w Wielkiej Brytanii. Bez zastrzyku od rządu Pani Thatcher nie powstałyby takie komputery jak Memotech MTX500/512, Oric i parę innych.

Mało kogo stać na taki projekt na taką skalę z własnych pieniędzy, potrzeba "inwestora strategicznego'.

[Maryjan]

Stara maksyma.
"Żadnego interesu nie zaczyna się za własne pieniądze".

[KWF]

Albo "pierwszy milion trzeba ukraść"

[zaxon]

Z drugiej strony, posiadanie pewnych funduszy i zaklepanych zamówień też ułatwia sprawy  Jeśli wiem że na nowy wynalazek będe miał 2000 chętnych to też go nie będe sztuka po sztuce ręcznie w domu robił tylko zlece specjalistom. A z kolei nie zaryzykuje własnych środków w zrobienie 2000 szuk czegos co potem mi może zalegać latami.

[zaxon]

No i mamy kolejny update 
Co mnie zastanawia to część o precyzyjnym automatycznym montażu membran klawiatury. Czyli tłumacząc z ich korpobełkotu, jak ci membrana padnie to sobie sam nie wymienisz   NO a poza tym, nie dzieje sie nic ...

[Maryjan]

Ta klawiatura wygląda i pewnie działa, jak klawiatury laptopowe.
Więc wymieniać się będzie całość.

Sprzedaż wiązana, jak za czasów ZX Spectrum.
Chyba, że ktoś w Chinach zacznie tłuc podróbki

[zaxon]

Jak tak dalej sie będą sie z tym pitolić to jak znam Chiny za pare tygodni będą uderzająco podobne  "ZX Nextty" na Ali za 40 USD...

[trojacek]

a poza tym, nie dzieje sie nic ...

"...i nie stanie się nic, aż do końca"
To ze starej piosenki.
Ten pomysł z membraną to na poziomie samochodu Smart, nie wymienisz dupereli, tylko cały zespół. A żeby zmienić żarówkę, musisz zdemontować błotnik

[zaxon]

No, tak mi sie  sie wydaje , przeżarli kase na mitingi na temat długości śrubek i prawidłowego koloru napisu na obudowie bo sie im to wydawało to  jest pierdołą skoro mają hardware.   Nie zostało wiele kasy na poważne rzeczy, czyli obudowe. Znając procedure, niedługo ogłoszą że pierwsze  zamówienia już za chwile wyślą, do blogerów na YT   , ci zaczną pokazywać że dostali W międzyczasie  zaczną zbierać kase na następne...żeby pierwsze opłacić. I wysłać nie

[trojacek]

Zrobiliby tego klona jako płytę do gumiaka, to sprzedaliby tego setki (o ile cena byłaby sensowna, oczywiście). Potem na spokojnie mogliby pracować nad obudową.