A to co? Spectrum Next.

[tooloud]

Ale ja nie rozumiem jednej rzeczy... 128 BASIC ma wpisywanie komend literowo, nie skrótami... klawiatura jaką pokazali to czasy gumiaka i plusa, ostatnim kompem był 128k, na amstradowych 128k+2/3 nie ma już nadruków poza trzema klawiszami (load run code). Ten NEXT Basic jest też nie skrótowy tylko bazuje na 128k...

[Maryjan]

Może to ukłon w stronę starych user-ów.
Zawsze szybciej pisało mi się w w edytorze 48k niż w tym 128k.

[KrisZX]

Tam chyba jest wybór w jakiej konfiguracji uruchamiasz NEXTA, jak ZX Spectrum 48 to będziesz miał klawiaturę z pełnymi komendami.

[Dalthon]

Nowa klawiatura w obudowie:

[andy]

Zamiast średnika by dali dwukropek. Przydaje się bardziej.

[Dalthon]

Nie wszystko jest takie jak być powinno...

The Enter key felt heavier to press than the other keys;
Four keys missed the tweak to remove a tiny injection bulge;
The connector ribbons had to be extended a bit and;
The screws inserts should be 3mm rather than 2.5mm

... ale kto by się tym przejmował - produkcja seryjna klawiatury&obudowy dostała zielone światło









https://www.kickstarter.com/projects/1835143999/zx-spectrum-next/posts/2425455e

[Dalthon]

Jeszcze się przyplątała finalna wersja pudełka:

[tooloud]

czyściłem pocztę i znalazłem... 20 maja 2017. przypominano mi, że to ostatnie godziny, aby zamówić Next'a. Niedługo stukną dwa lata.

[Dalthon]

A jakby ktoś chciał a się (szczęśliwie?) nie załapał na kickstartera:



https://www.ebay.co.uk/itm/202635243848

[KWF]

A czy to nie jest ta wersja ze „zgubionym” kondensatorem w zasilaniu? Do tego brak RTC, głośniczka i modułu łi-fi. a już kosztuje stówkę.

[zaxon]

W międzyczasie miałem 2 orginalne Nexty w rekach, starałem sie używać  ale jakoś nie zapałałem miłością.
Gdy ta wersja w budzie w końcu do mnie dotrze to pierwsze co zrobie to płyte wywale i wsadze JS128 do niej. Bo głównie mi właśnie zależało na fajnej obudowie. A tu sie jak zresztą mówiłem i pisałem, wyłożyli na maxa...

[Maryjan]

Mnie też jakoś do gustu ten NEXT nie przypadł.
Ja jednak wolę prawdziwe retro ZX

[zaxon]

Poczekamy , zobaczymy, śróbki już dobrali na długość. klawisze wypolerowali, kolory napisów dobrali. Pewnie dostaną partie próbną i znowu napiszą ze będą 3 miesiące opoznienia bo napis na lewym prawym klawiszu jest przesunięty o 0,05 mm w stosunku do projektu więc zwołają kolejny  meeting, polecą do Chin uzgadniać detale. i znowu 3 miesiące zlecą. Jakos coś widze że to będzie kolejny przewał kasy .

[trojacek]

Dla mnie to jakiś przerośnięty emulator, który nie do końca wiadomo, co emuluje
Gierki ładne, kolorowe, ale przecież nie pójdą na gumiaku. Więc to takie nie wiadomo, co.

Bo głównie mi właśnie zależało na fajnej obudowie.

Dokładnie. Na obrazkach obudowa i klawiatura wyglądają ciekawie, oby tylko dało się to kupić bez płyty.

Ja jednak wolę prawdziwe retro ZX

Właśnie, bo nie trzeba miesiącami (a właściwie już latami!) czekać na sprzęt

A czy to nie jest ta wersja ze „zgubionym” kondensatorem w zasilaniu? Do tego brak RTC, głośniczka i modułu łi-fi. a już kosztuje stówkę.

Ciśnie mi się na usta piosenka - "It's all about the money"
Ale lepiej, bym nie śpiewał

[macko76]

...a formy do wtryskarek coraz tańsze. lol