To nie jest gubienie synchro tylko smieci powstajace z wpisywania danych w obszar pamieci, z ktorego grafika wlasnie czyta cos, co ma byc wyswietlane. W Cobrze nie ma przerwan ani generatora NOPow, takze kiedy chcesz wpisac cos w pamiec, gdzie grafika teraz chcialaby cos przeczytac, nie ma problemu, wpisuj sobie a grafika zamiast danych dostaje w tym czasie smieci, bo procesor ma wyzszy priorytet

Przeciez w koncu grafika i tak sie odswiezy

W dodatku grafika jest tak prymitywna ze oprcz maksymalnego minimum nie generuje nic, co by moglo pomoc we wpisywaniu do pamieci wtedy, gdy nie jest czytana. Nie ma IRQ, nie wstrzymuje ani nie spowalnia procesora ani wlasciwie nie jest swiadoma tego, ze cos sie dzieje, bo dostep do danych jest jej odbierany bez pytania o pozwolenie. To tworzy Cobre na prawde unikatowa bestia, bo to jest jedyny komputer ktory znam, w ktorym juz nie ma co uproscic, gdzie mimo, ze Zx Spectrum jest dosc nisko pod wzgledem rozwiniecia ukladu grafiki wsrod 8-mio bitowcow tamtej ery to Cobra bije go na leb i szyje

Zeby to troche rozwinac to wyglada tak: Np w Atari XL/XE grafika ma swoj wlasny swiat i moze byc zaprogramowana w sposob taki, ze wykona swoj wlasny program bez zadnej interakcji czy pozwolenia od procesora. To pozwala na cale mnostwo roznych efektow, ale jest niesamowicie skomplikowane, lub proste... kto wie, przeiez to ATARI:). W VICu"II" W Commodore 64 mozna obciac 3/4 (75%) ukladu i mimo, ze nie bedzie duszkow, to nadal bedzie dzialal i to nadal w kolorze. Gdyby odciac jeszcze kilka innych aspektow jak mozliwosc czytania generatora (Tablicy) znakow z roznych obszarow pamieci, lub pixelowe przewijanie ekranu to wtedy jeszcze bardziej ograniczymy ten uklad, ale wciaz do nieco wiecej, niz to, co potrafi uklad wyswietlania grafiki w Zx Spectrum. Teraz nawet schodzac do mozliwosci tylko tego co potafi Zx Spectrm, W ZXie mozna jeszcze odciac podwojny cykl czytania pamieci, zmostkowac (lub wyjac) bufory i wtedy nie bedzie kolorow, albo nawet dodatkowo wyjmujac licznik ilosci wyswietlonych klatek z modulem/32 (modul z matematyki (modulus)) przestanie dzialac FLASH, ale grafika nadal bedzie dzialac i pixelki beda wyswietlone.
W Mikrokomputerze Cobra nie ma nic i tutaj nie moge wystarczajaco podkreslic slowa "NIC", co mozna wyjac z ukladu grafiki bez kompletnego sparalizowania systemu!!! Dlatego miedzy innymi jest to super urzadzenie do nauki na temat jak to wszystko dziala. Kazdy inny komputer ma to, co ma Cobra a takie rzeczy jak kolory, czy duszki, sa nalozone jako dokladka do ukladu.
Zdzisiek zdolal nie tylko napisac animacje podmieniajac tablice znakow, ale podmieniajac ja w sprzecie, bo system nigdy nie byl zaprojektowany z mozliwoscia zrobienia czegos takiego programowo i nie za pomoca assemblera tylko w kodzie binarnym.
Moge to okreslic tylko w jeden sposob:
Brawo !