Sezon wakacyjny, to czas na wykopaliska

Chciałbym jakoś zebrać do kupy informacje o wariantach przeróbki modelu 48K na 128K (z wyłączeniem Timexów, bo implementacje ani nawet schematy nie są uniwersalne).
Mamy zatem trzy popularne źródła dokumentacji:
•
strona Artura Muszyńskiego i jego słynny
odręczny schemat,
• strona
hw.speccy.cz,
• strona
Yarka, gdzie autor wspomina m.in. o pierwszym źródle.
Na forum powstało kilka wątków na temat tego typu przeróbek. Oprócz obecnego, wykopanego istnieje
drugi, Maryjanowy.
Podejścia bywają różne, ale można wymienić pewne uniwersalne założenia:
• wymiana kości 4116 na 4164
koniecznie z 7-bitowym odświeżaniem,
• implementacja portu #7FFD (i brak portu #1FFD): 3 bity na bank RAM, 1 bit na ROM, 1 bit na ekran w banku 5/7, 1 bit na blokowanie portu,
• sterowanie drugim ekranem poprzez odcięcie linii A15 od ULA i programowe jej ustawianie,
• unrainer (no, że powinien być),
• wystawianie strobów dla układu AY.
Tylko Yarek zaproponował rozbudowę o banki pamięci typowe dla Pentagona, a nawet więcej (do 4MB). Nie wiem, czy aż taka rozbudowa ma sens, prawdę mówiąc, bo coś nie widać softu, który by z tej pamięci potrafił skorzystać.
Jako że PCB powinna się mieścić w gumiaku, całą logikę można tak naprawdę zamknąć w jednym CPLD. Drugim scalakiem jest oczywiście AY. Korzystając z wolnych makrocel można spokojnie zrealizować port #1FFD oraz przełączanie "contention model" z 1357 (toastrack, szarak) na 4567 (+2A/B/+3). I pewnie jeszcze by zasobów zostało, 64 czy 72 makrocele to jest naprawdę sporo, choć część zabierze multipleksacja dodatkowych linii adresowych.
Port #1FFD pozwalałby oczywiście używać 64KB RAM-u od góry do dołu, co w połączeniu z jakąś stacją dyskietek lub divIDE/divMMC daje możliwość przeniesienia innych systemów operacyjnych.
Yarek napomknął też o możliwości implementacji trybu hi-color, choć w tym wypadku ULA musiałaby stracić kontakt z jeszcze kilkoma liniami adresowymi

Z innych bajerów - aż się prosi o sprzętowe przełączanie ekranów przerwaniami INT, całą jedną bramkę+nóżkę to kosztuje.
Można się też pokusić o dorobienie jakiegoś portu joysticka, bo w sumie gumiak go nie ma.