Jako że na PCBWAY zamawiałem już kilka razy bez żadnych problemów to uznałem że firma jest godna zaufania, użyłem więc mojej normalnej karty VISA, jak się okazało niepotrzebnie.

Zwykle w nieznanych sklepach internetowych używam wirtualnej karty Revolut z ustaloną kwotą limitu, jednak tym razem moja czujność została uśpiona.
Jak widać trzeba mieć ograniczone zaufanie nawet do niby pewnych i sprawdzonych firm.
Dzisiaj pół dnia trwała konwersacja z inną Panią Chinką i udało mi się to w końcu anulować, jednak i ta wciskała mi znowu kit że niby w przesłanym pliku były dwa projekty a wybrałem tylko jeden i dlatego taka cena i że oczywiście oddadzą mi kasę ale może lepiej niech zostanie u nich na poczet rozliczenia kolejnych projektów.
Odpisałem jej na to że nie mam już zaufania do ich firmy i że bez żadnych problemów zamówiłem już ten projekt z tych samych plików gerber w innej fabryce i wyszło nawet taniej niż ich pierwotna wycena (5,2$) wraz z kuponem rabatowym, dlatego też definitywnie proszę o zwrot wszystkich moich środków na kartę VISA z jakiej one zostały pobrane.
Jednak nadal nic się tam dalej nie dzieje, kasy jeszcze nie dostałem, wisi ona na moim koncie jako "Deposit cash" ale już tylko 49,34$ zamiast 51$ jakie wcześniej widniało przy moim numerze zlecenia dla tego projektu w moim profilu na PCBWAY.

Obawiam się jednak że nie odzyskam już pełnej sumy, ze względu na przewalutowania oraz inne prowizje i haracze.
Tak, niestety doszło też do tego to złodziejskie przewalutowanie, bo na moim subkoncie dolarowym gdzie miałem odliczoną kasę w $ zakupioną wcześniej po po korzystnym kursie jednak jej nie pobrało bo kwota transakcji była 10-krotnie większa niż środki w $ i przeliczyło mi wszystko z PLN.

Czekam dalej... ciekawe jak długo i ile na tym stracę...