Wreszcie finał, kasa doszła w piątek jednak dopiero teraz to zobaczyłem bo wpadła na subkonto dolarowe.

Kwota w dolarach się zgadza, oddali to co zabrali ale po wymianie na PLN straciłem kilka złotych.
Generalnie myślałem że straty będą dużo większe, a te kilka zł mogę już przełknąć jako nauczkę.

Tak w międzyczasie te same płytki zamówione dzień później w JLC za 4,35$ (zamiast 51$ jak u konkurencji) są już ładowane do samolotu.
