Dokładne wymycie w propanolu a najlepiej w myjce ultradźwiękowej cokołu lampy kineskopowej (a w zasadzie całej tej płytki) też nie zaszkodzi, bo kurz do tego wilgotny oraz pleśń czy inny brud nawet śladowy może być powodem jakiejś upływności przy tych dość wysokich napięciach i znikomych prądach jakie tam płyną.
Warunek konieczny to dokładne osuszenie tego potem.
Ale coś mi się jednak zdaje że to raczej ślepa uliczka, a będzie dupa i kwas z tej całej naprawy.

W każdym razie trzymam kciuki i życzę powodzenia.

Obym się mylił... i absolutnie nie zniechęcam!
BTW, bez tego co na foto będzie Ci ciężko, sam multimetr i oscyloskop tutaj raczej nie wystarczy.